Szalona Italia cz.1

Szalona Italia cz.1

  • Post author:
  • Post category:Włochy

Emerytura miała dla nas być początkiem podróży bez ograniczeń. Planowaliśmy objechać świat. Niestety pandemia pokrzyżowała wszystkie plany. Dziś wreszcie świat się otwiera dla turystów i można planować podróże. Pomysł na objazd Włoch zrodził się spontanicznie, powstał wstępny plan. Jedziemy na kilka dni na południe, później ruszamy na objazd. Niespodziewanie wypadł mi pobyt w klinice i wszystko stanęło w miejscu, nie było czasu na planowanie. Dołączyli do nas przyjaciele policjanci i moja siostra. Stwierdziliśmy, że będziemy planować na bieżąco.

W drodze na południe zaplanowaliśmy 2 noclegi, bo odległość ogromna i czas przejazdu ponad 20 godz. Zapakowaliśmy wałówkę choć wiele osób mówiło, że ceny żywności we Włoszech tylko nieznacznie różnią się od tych w Polsce. Ceny są prawie identyczne tylko tam podane w euro. Kilogram jabłek kosztuje 4 – 5 euro, podobnie pieczywo. Poniżej euro trudno coś znaleźć.  Dla nas to drożyzna.

Pierwszy nocleg zabookowałam w Insbrucku. Było to dla mnie pierwsze doświadczenie, bo nigdy dotąd nie zatrzymywaliśmy się w  hostelu. Sale sześcioosobowe, myśleliśmy, że zajmiemy jedną z nich i będzie super. Dopiero na miejscu przekonaliśmy się, że tu zamawia się łóżka a nie pokoje. Tylko dzięki uprzejmości innych klientów i pomocy Saszy z Ukrainy udało nam się ulokować w jednym pokoju.

Związana z tym jest śmieszna sytuacja. Zadzwoniliśmy do drzwi, otworzył nam młody chłopak o południowoamerykańskiej urodzie. Weszliśmy do pokoju, w którym zajęte były trzy lóżka. Zaczęliśmy pytać chłopaka gdzie nasz zamówiony pokój, gdzie jego szef. Nie bardzo wiedział o co nam chodzi. Dopiero po chwili powiedział, że on jest tylko klientem i też przyjechał tu tylko na jedną noc. Cała historia skończyła się dobrze, wszyscy nocowaliśmy w jednym pokoju. Postanowiliśmy, że nie będziemy więcej zatrzymywać się w hostelach. Byliśmy tak zmęczeni, że po kąpieli wszyscy posnęliśmy jak dzieci. Następną noc mieliśmy spędzić już we Włoszech w miejscowości Santo Stefano.